Bezbronny cz. 2

Bezbronny cz. 2

Bezbronny cz. 2
autorem artykułu jest Rafał Kowalski

Spojrzał jej w oczy. - Wybieram się do teatru i nie mam ochoty iść sam. Może masz ochotę iść ze mną? - uśmiechnął się niepewnie. - Jeśli będę wolna to z przyjemnością z Tobą pójdę. - odwzajemniła uśmiech. - Jeszcze porozmawiamy o tym.
Apartamenty nad morzem, zupełnie jak większość nieruchomości w Szczecinie czy innych miastach portowych, do najtańszych nie należały. Mógł sobie, jednak pozwolić na takie mieszkanie, nie miał żony, ani gromadki dzieci, które musiałby utrzymywać. Bycie policjantem nie było jego jedynym zajęciem - pracował też jako programista-wolny strzelec. Programowanie było jedną z jego pasji, a przy okazji przynosiło dochody. Odkąd zamieszkał w tym miejscu przynajmniej po części czuł się szczęśliwy i niezależny.

Wszedł do domu i włączył komputer. Miał zamiar trochę popracować. Postanowił nie zastanawiać się na okrągło czy ona w końcu zadzwoni w sprawie tego wyjścia do teatru. Projekt wciągnął go bez reszty, minuty mijały niepostrzeżenie.

Dzwonek do drzwi wyrwał go z krainy kodu. Otworzył - w drzwiach stała ona.

--
Pozycjonowanie stron


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zobacz takze:
Pomiary akustyczne a bieżąca kontrola obiektów budowlan
Zwalczyć depresje i nerwicę
Programy partnerskie - pytania i odpowiedzi
Kartoteka bibliograficzna źródłem wiedzy
1.000.000 zł dla czytelników artykułu Pogromcy Stresów